W Polsce w dalszym ciągu istnieje bardzo duża liczba działek, która jest zabudowana bezprawnie przez przedsiębiorstwa energetyczne. Mało kto w naszym kraju zdaje sobie sprawę z tego, że za posadowione na naszej nieruchomości słupy energetyczne można otrzymać odszkodowanie.
Czy muszę się zgodzić na postawienie słupów energetycznych na własnej działce?
Słupy energetyczne i różnorodne konstrukcje wsporcze są nie tylko nieodłącznym elementem współczesnego krajobrazu, ale również prawdziwą zmorą wielu właścicieli działek. Właściciele gruntu w żaden sposób nie mogą ingerować w linię energetyczną, czyli nie mogą samodzielnie usuwać lub przesuwać słupów. Jedynym wyjściem jest żądanie stosownego wynagrodzenia od przedsiębiorstwa przesyłowego za korzystanie z naszej działki. Samo wynagrodzenie powinno wynosić tyle, ile właściciel danego gruntu uzyskałby z tytułu dzierżawy danej działki.
Pamiętać należy również i o tym, że jeżeli przez naszą działkę przechodzą linie wysokiego napięcia, które nie mają bezpośredniej styczności z naszym gruntem, ale ograniczają korzystanie z nieruchomości albo obniżają jej wartość, to również przysługuje nam odszkodowanie. W skrajnych sytuacjach, jeżeli na przykład konstrukcje słupów energetycznych blokują nam dojazd do posesji, to możemy żądać ich usunięcia albo przesunięcia. Takie roszczenia są możliwe tylko wtedy, gdy mamy 100% pewność, że poprzedni właściciel nieruchomości nie wydał stosownego zezwolenia na postawienia słupów energetycznych.
Odszkodowanie za konstrukcje wsporcze i słupy energetyczne
Każda sprawa dotycząca słupów energetycznych i konstrukcji wsporczych stojących na prywatnych gruntach jest rozpatrywana indywidualnie. Operatorzy zawsze starają się dążyć jednak do tego, aby móc korzystać ze swojej infrastruktury zgodnie z prawem, dlatego też najrozsądniejszym rozwiązaniem jest po prostu „dogadanie się”. Zamiast dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, warto spróbować rozwiązać problem polubownie, bezpośrednio z najbliższym zakładem energetycznym.
Jaka szansa za odszkodowanie?
W pierwszej kolejności warto wyraźnie zaznaczyć, że tylko właściciel działki ma stosowne uprawnienia do tego, aby domagać się stosownego odszkodowania za tzw. „bezumowne” korzystanie z gruntu i wynagrodzenie za służebność. Bardzo ważnym wskaźnikiem tego, czy otrzymamy odszkodowanie, czy też nie jest to, jak długo słup energetyczny stoi tak naprawdę na naszej działce. Jeżeli słup stoi dłużej niż 30 lat na działce, to są stosunkowo niewielkie szanse na wywalczenie odszkodowania.