Wzrost świadomości żywieniowej i swoista moda na zdrowy styl życia dość mocno namieszały w naszych jadłospisach i koszykach zakupowych. Coraz więcej mówi się o szkodliwości niektórych rodzajów produktów oraz o niezwykłych właściwościach tych, które przez ostatnie lata zostały zepchnięte przez wielkie konsorcja spożywcze na margines. Jednym z produktów, które pomału wracają do łaski i na stoły Polaków, jest orkisz – starożytny gatunek pszenicy o niezwykłych właściwościach.
Szlachetne zboże ze starożytnym rodowodem
Rodowód orkiszu naukowcy wywodzą aż z pradawnej Mezopotamii. Wiadomo na pewno, iż ten gatunek pszenicy znany był na Bliskim Wschodzie (uprawiali go m. in. Izraelici) oraz w starożytnym Rzymie. To właśnie Rzymianie byli jednymi z największych piewców zalet orkiszu, który – ich zdaniem – dawał zdrowie i siłę (z tego też powodu produkty na bazie orkiszu stanowić miały podobno podstawę codziennej diety rzymskich gladiatorów).
Sława pszenicy orkisz dotarła też na północ Europy. W średniowieczu największymi propagatorami upraw orkiszu byli Benedyktyni, a zwłaszcza przeorysza jednego z klasztorów tego zgromadzenia – Hildegarda Bingen. Jako uzdrowicielka uważała orkisz za najlepsze z ziaren zbożowych, które rozgrzewa, natłuszcza, „(…) prowadzi do dobrej krwi, daje rozluźniony charakter i cnotę zadowolenia”.
Dużo zdrowia w małym ziarenku
Po blisko wieku zapomnienia spowodowanym błyskawicznym rozwojem rolnictwa nastawionego na masową produkcję z użyciem nawozów sztucznych (pszenica orkisz źle znosi nawożenie i najlepsze plony daje w gospodarstwach ekologicznych stosujących nawożenie kompostem), orkisz wraca w końcu na należne mu miejsce.
Istnieją trzy powody, dla których orkisz jest obecnie jednym z najpopularniejszych produktów zdrowej diety. Są to:
- prozdrowotne właściwości,
- doskonały skład,
- zawartość łatwo przyswajalnego przez organizm ludzki glutenu.
Badania naukowe – prowadzone m. in. przez dr medycyny Gottfielda Hertza oraz naturoterapeutę Wigharda Strehlow’a – wykazały, że orkisz zwiera w sobie robanid – naturalny antybiotyk chroniący przed infekcjami, wzmacniający układ odpornościowy oraz procesy krwiotwórcze.
Orkisz w naszej diecie
Ziarno orkiszu posiada wysoką zawartość węglowodanów skrobiowych, które – jako węglowodany złożone – nie wywołują gwałtownej odpowiedzi insulinowej. Duża zawartość białka roślinnego również działa bardzo korzystnie na podstawowe funkcje człowieka.
Orkisz w naszej diecie obecnie występuje najczęściej jako płatki orkiszowe, otręby orkiszowe oraz mąka, przy czym ostatni z wymienionych produktów szczyt popularności ma zapewne dopiero przed sobą (mąka orkiszowa jest coraz mocniej promowana przez dietetyków i trenerów personalnych, którzy zalecają zastępowanie nią zwykłej mąki pszennej).